reklama
kategoria: Na Sygnale
30 sierpień 2024

Podrabiane zegarki wykryli funkcjonariusze celni

zdjęcie: Podrabiane zegarki wykryli funkcjonariusze celni / v7022391
v7022391
Ponad 100 podrabianych zegarków i blisko 200 podrobionych obudów na telefony wykryli funkcjonariusze celni na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie (Lubelskie). Towar pochodził z Chin. Miał być dostarczony ciężarówką do Belgii.
REKLAMA

„Zatrzymane w Koroszczynie zegarki na pierwszy rzut oka nie wyglądały na podróbki. Dopiero porównanie szczegółów z cechami oryginalnych produktów pozwoliło ustalić, że jedynie imitują one towary luksusowe. O tym, że są podrobione świadczy m.in. brak dbałości o szczegóły, niewłaściwe oznaczenia, w tym błędy w oznaczeniach i kodach, a także niska jakość użytych materiałów” – poinformował w piątek rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś.

Jak dodał, cena jednego oryginalnego zegarka firmy, której nazwa widnieje na zatrzymanych w Koroszczynie podróbkach, może wynosić nawet ponad 100 tys. zł.

Funkcjonariusze z Oddziału Celnego w Koroszczynie poddali szczegółowej rewizji ciężarówkę, która przewoziła m.in. zegarki, obudowy na telefony i naklejki od chińskiego nadawcy do odbiorcy w Belgii.

Towar został zgłoszony do procedury tranzytu, ale w trakcie jego oględzin funkcjonariusze celni nabrali podejrzeń, że część zegarków i obudów może być podróbkami towarów markowych. Zauważyli m.in. niedbałe wykonanie zegarków i akcesoriów. W sumie zabezpieczyli 105 zegarków i 178 obudów na telefony, które opatrzone były logo znanych marek, a w istocie okazały się podróbkami.

„Kancelarie prawne reprezentujące właścicieli praw do znaków towarowych potwierdziły, że zarówno zegarki, jak i obudowy nie są oryginalne, a znaki firmowe umieszczono na nich z naruszeniem praw własności przemysłowej” – dodał Deruś.

Kancelarie te złożyły wnioski o ściganie i ukaranie sprawców. Za wprowadzenie do obrotu towarów naruszających prawa własności przemysłowej grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

Rzecznik IAS w Lublinie zaznaczył, że aby skutecznie walczyć z czarnym rynkiem podróbek, funkcjonariusze przechodzą szkolenia prowadzone m.in. przez firmy reprezentujące właścicieli określonych znaków towarowych, podczas których uczą się m.in. na jakie detale zwracać uwagę, aby rozpoznać podróbki. (PAP)

ren/ joz/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Opole Lubelskie
6°C
wschód słońca: 07:06
zachód słońca: 15:32
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Opolu Lubelskim